Najpierw Różaniec i Msza św. w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej, a potem wspólne kolędowanie w świetlicy wiejskiej - tak wyglądało XVI Bukowińskie Kolędowanie Górali Czadeckich, które w tym roku odbyło się 1 lutego w Kłobuczynie.
Tym razem gospodarzem kolędowania był zespół Górali Czadeckich „Dawidenka” z sąsiednich Koźlic, kierowany przez Martę Maślak, który w tym roku obchodzi 40-lecie istnienia. W szczególny sposób w organizację włączył się Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka - Gminy Gaworzyce (powiat polkowicki) na czele z dyr. Gabriela Kalińską, która zaangażowała lokalne władze. Do przygotowań włączyli też się księża z parafii pw. Świętej Jadwigi Śląskiej w Kłobuczynie.
Tegoroczna edycja była podobna do poprzednich. Wszystko zaczęło się w kościele. Najpierw był Różaniec w intencji zmarłych członków zespołów i osób aktywnie wspierających górali czadeckich, a potem Eucharystia z góralską oprawą. Dalsza cześć odbyła się w sali wiejskiej. Po posiłku był czas na życzenia i łamanie się opłatkiem.
Bukowińskie Kolędowanie w KłobuczynieTuż przed kolędowaniem pomysłodawca i główny organizator - Mirosław Delost, przybliżył zebranym historię górali czadeckich:
Bukowińskie Kolędowanie w Kłobuczynie - Mirosław DelostPóźniej nastąpił najbardziej oczekiwany moment, wspólnego śpiewania góralskich pastorałek.
Bukowińskie KolędowanieW spotkaniu wzięły udział prawie wszystkie zespoły górali czadeckich i Bukowińczyków z Polski. W tym roku oprócz gospodarzy zgłosiły się: „Jodełki” z Żagania, „Dunawiec” ze Zbylutowa, „Rosa” z Drągowiny, „Stanowianie” ze Stanowa, „Watra” z Brzeźnicy, „Pojana” z Piławy Dolnej, „Źródełko” z Wichowa, „Dolina Nowego Sołońca” ze Złotnika, „Tajdany” ze Strzegomian.