Piłkarskie emocje na turnieju ministranckim przejdź do galerii

Rozgrywki piłkarskie, jak zauważa dekanalny duszpasterz młodzieży - ks. Wojciech Żabiński, to dobra okazja nie tylko do rywalizacji sportowej, ale też integracji:

Piłkarskie rozgrywki ministrantów - ks. Wojciech Żabiński
Gość Zielonogórsko-Gorzowski

Wspólnota ministrantów to przede wszystkim służba przy ołtarzu. - Integracja, sport, zabawa to też ważna część naszego życia - zauważa ks. Paweł Bryk, kustosz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. - I chyba autentyczne wspólnoty po tym się poznaje, że nie tylko schodzimy się na jakieś wydarzenie, które merytorycznie naszą grupę łączy, ale po prostu chcemy być ze sobą, czyli razem świętować, razem się bawić i razem wypoczywać. I nasi ministranci tak właśnie funkcjonują. Są wspólne wyjazdy, zajęcia czy gra w piłkę nożną - dodaje.

Przyjazdu na turniej nie żałują ministranci z Chociszewa. - To świetny pomysł, bo bycie ministrantem to nie tylko modlitwa, ale wspólne wyjazdy czy właśnie takie turnieje. To też na pewno zachęca do służby przy ołtarzu - wyjaśnia Arek.

Gościem specjalnym spotkania był prezes Lubuskiego Związku Piłki Nożnej - Robert Skowron, który ufundował nagrody.

Do kolejnego etapu awansowali ministranci parafii: w Wilkowie, pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie oraz Chociszewie.

Finał odbędzie się podczas Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza, która odbędzie się 10 maja w Rokitnie.