Przypomnijmy, że do pożaru plebanii doszło w nocy z 24 na 25 lutego. Strażakom udało się uratować księgi parafialne i monstrancję, ale ogień  strawił cały budynek. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy obecny budynek będzie odbudowywany, czy na jego miejscu powstanie nowy. Nieznane są też koszty, ale na pewno nie będzie to mała kwota.

Mieszkańcy wsi nie zostawili swojego proboszcza w potrzebie i założyli zbiórkę internetową na pomoc w odbudowie. - Proszę wszystkich mieszkańców naszej diecezji o pomoc w odbudowie plebanii - mówi sołtys Dorota Gondek. - Ważne jest każde wsparcie, finansowe, w postaci materiałów budowlanych czy pracując przy odbudowie - dodaje.

Parafianie nie tylko proszą o pomoc, ale sami od początku wspierają poszkodowanego. - To dobry proboszcz i na pewno może liczyć na nasze wsparcie - podkreśla Bernard Bąk z rady parafialnej.

Od samego początku swoje wsparcie okazują władze lokalne. Wkrótce odbędzie się także zbiórka w kościołach całego dekanatu. - Na wieść o pożarze, który strawił plebanię i z którego ks. Sebastian cudem się uratował, towarzyszyło mi przerażenie, niedowierzanie i wdzięczność Bogu, że nikomu nic się nie stało - podkreśla dziekan ks. Andrzej Wawrzysiuk. - W odruchu  braterskiej solidarności zaproponowałem zbiórkę. Po rozmowie z bp. Tadeuszem Lityńskim ustaliliśmy, że wszystkie parafie w dekanacie rzepińskim w najbliższą niedzielę ogłoszą zbiórkę do puszek na pomoc w odbudowie plebanii w Gądkowie, a sama zbiórka odbędzie się w niedzielę 9 marca - dodaje.

Pomaga, kto może i jak może. Obojętna na los proboszcza w Gądkowie nie pozostała chociażby młodzież. Na najbliższy poniedziałek 3 marca zbiórkę zaplanowało Szkolne Koło Caritas z Rzepina. W szkole planują kiermasz ciast, gofrów i innych przysmaków, a cały dochód przekażą na odbudowę spalonej plebanii. 

Warto podkreślić, że inicjatywa wyszła od samych wolontariuszy Szkolnego Koła Caritas, którzy zastanawiali się, w jaki sposób mogą pomóc. - My, jako młodzi wolontariusze, powinniśmy być pierwszymi, którzy pomagają ludziom w potrzebie - zauważa Jakub Michniewicz, przewodniczący SKC. - W przeszłości organizowaliśmy różne zbiórki dla osób, którym spaliły się domy. Tym razem sprawa jest szczególna - chodzi o plebanię w parafii naszego dekanatu. Wiemy, jak ważne to miejsce, gdzie nie tylko mieszka ksiądz, ale również znajduje się kancelaria parafialna. Proboszcz z Gądkowa na co dzień pomaga ludziom, teraz to my możemy pomóc jemu i wszystkim parafianom - dodaje.

Wszyscy jednoczą siły. - Pomagamy, bo wiemy, jak bardzo jest to teraz potrzebne. To tylko jedna z wielu inicjatyw, które prowadzone są przez różne społeczności. Ważne, abyśmy nie pozostali bierni wobec tej tragedii. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę. Cieszę się, że nasza szkoła zawsze spieszy z ludziom z pomocą - podkreśla ks. Damian Wierzbicki, opiekun koła.

Jak pomóc? Wpłacając na zbiórkę mieszkańców Gądkowa Wielkiego: TUTAJ lub kontaktując się bezpośrednio z panią sołtys: tel. 780 502 393.