Kandydaci do diakonatu stałego wraz z żonami na spotkaniu formacyjnym

W przygotowaniu do diakonatu stałego nie można pominąć żon kandydatów. W łagowskim domu rekolekcyjnym zakończyło się spotkanie formacyjne.

Spotkanie rozpoczęło się 28 lutego, a zakończyło się 1 marca. Była to okazja do wspólnej modlitwy, ale też do zdobycia konkretnej wiedzy i umiejętności. Ojciec duchowny gorzowskiego seminarium – ks. Tadeusz Kuźmicki, poprowadził praktyczne warsztaty z przygotowania mszału do liturgii. Ceremoniarz diecezjalny ks. Bartosz Warwarko przedstawił wybrane zagadnienia liturgiczne w posłudze diakona. Natomiast żona jednego z kandydatów do diakonatu i organistka Karolina Kaczyńska poprowadziła warsztaty muzyczne obrzędu pogrzebu.

Takie spotkania są bezcenne. – Przede wszystkim dają rozumienie odczytywania posługi diakonatu najpierw w Kościele powszechnym, a następnie w naszym Kościele lokalnym – zauważa Andrzej Szblewski z Zielonej Góry, który przygotowuje się do diakonatu. – Jednocześnie tworzy się wspólnota, która przekracza różne środowiska i łączy je – dodaje.

Pobyt w łagowskim domu rekolekcyjnym był okazją formacji nie tylko dla kandydatów, ale także dla ich żon. O to zadbał ks. Wojciech Oleśków, dyrektor Ośrodka Formacji Diakonów Stałych w Zielonej Górze.

Takie spotkania dają poczucie wspólnoty. – W tym czasie budujemy relacje między sobą, poznajemy siebie, dzielimy się radościami i troskami. Ks. Wojciech i ks. Tadeusz zawsze podkreślają, że dla diakona rodzina musi być na pierwszym miejscu – zauważa Urszula Junke, żona kandydata do diakonatu Grzegorza Junke, a Iwona Szablewska, żona Andrzeja Szablewskiego dodaje: – Czas spędzany na wspólnej formacji jest dla nas bardzo ważny, przede wszystkim wspiera nasz rozwój duchowy. Wraz z innymi żonami możemy doświadczyć wspólnoty, wspólnie modlić się. Powołanie do diakonatu jest powołaniem małżeńskim – w wielu aspektach wspieramy naszych mężów i wspólnie odkrywamy drogę, którą Pan Bóg przed nami otwiera.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..