W Poniedziałek Wielkanocny już po raz jedenasty odbył się Bieg do Pustego Grobu. Jak co roku na rozpoczęcie była modlitwa, ewangelia, błogosławieństwo i oczywiście tym razem modlitwa za zmarłego papieża Franciszka.
Bieg na stałe wpisał się w kalendarz biegaczy nie tylko z Nowej Soli i całego województwa lubuskiego, ale też wielu osób z całej Polski. Dlatego pomimo wielu wyzwań inicjatorzy nie zamierzają przestać go organizować. – Czy nam się chce? Oczywiście! Widzimy, jakim zainteresowaniem cieszy się nasz bieg. Dziś na starcie stanęło ponad 600 osób – zauważa pomysłodawca o.Grzegorz Marszałkowski OFM Cap. – To jak zawsze podkreślamy bieg dla wierzących i wątpiących. Nasz bieg jest próba dotarcia z Dobrą Nowiną o zmartwychwstaniu Jezusa, do szerokiego grona odbiorców: biegaczy i ich rodzin, kibiców i przechodniów – dodaje
Co roku impreza ma swojego patrona. Wtym roku wybrano św. Barbarę. – Podczas pierwszego kilometra biegniemy obok kościoła św. Barbary – wyjaśnia kapucyn. – To patronka górników, hutników i odlewników. W Nowej Soli działał kiedyś ogromny zakład pracy Dozamet, który czcił ja jako swoja szczególna patronkę. Ona nam wszystkim przypomina o priorytetach w naszym życiu, także zawodowym. Warto podjąć refleksje, kto mi patronuje także w mojej pracy, służbie i posłudze – dodaje.
Odbywający się po raz jedenasty bieg, jak zauważył bp Tadeusz Lityński, był wpisany w pontyfikat papieża Franciszka:
Bieg do Pustego Grobu - bp Tadeusz LityńskiW trakcie imprezy można było wesprzeć leczenie Laury Wolniewicz z Zielonej Góry. Aby nagłośnić zbiórkę w pełnym umundurowaniu pobiegł strażak Jakub Szmytkowski.
Wśród duchownych zwyciężył tego dnia ks. Michał Dekiert, który jest wikariuszem w Łagowie.
Pełna lista wyników: TUTAJ.
Ale nie tylko miejsca były tu ważne. Zwycięzcą – już po raz czwarty – okazał się Jacek Stadnik z Zielonej Góry, który przebiegł dystans 10 km w 32 minuty 31 sekund. Natomiast najlepsza wśród pań była Aleksandra Talkowska z Nowej Soli. – Tata laury jest policjantem i znamy się z interwencji, więc tknęło mnie, że muszę coś zrobić. Pomysł padł, aby pobiec w Nowej Soli, bo tu jest dużo ludzi, a chodzi o to, żeby z tą inicjatywą trafić do ludzi – wyjaśnia strażak. – Nie ukrywam, że bieg z dodatkowymi 10 kg nie jest łatwe. Jest bardzo gorąco, ale dla takiej sprawy dobiegnę, najwyżej doczłapię - dodaje.
Bieg do Pustego Grobu 2025