Nie trofeum, ale świadectwo

W centrum Ruchu Światło–Życie na Kopiej Górce w Krościenku troje oazowiczów przyjęło krzyż animatorski.

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 25/2025

dodane 19.06.2025 00:00

Towarzyszył im diecezjalny moderator ruchu oazowego. – Krzyż animatora nie jest żadnym trofeum ani tym bardziej zwieńczeniem odpowiedzialności za ten Ruch, zwłaszcza charyzmat – wyjaśnia ks. Dariusz Korolik. – Animator, który przyjmuje z rąk moderatora generalnego krzyż, zobowiązuje się do dwóch rzeczy. Po pierwsze, aby w sobie samym pielęgnować i rozwijać charyzmat Ruchu Światło–Życie poprzez osobistą formację. Po drugie, jest wezwany do tego, by czerpiąc z osobistej formacji, zanieść światło i życie wszędzie tam, gdzie zostanie posłany. Krzyż jest więc wezwaniem do tego, by służyć nie tylko wobec konkretnej diakonii czy Ruchu w diecezji, lecz dla całego tego dzieła – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..