Nie trofeum, ale świadectwo

W centrum Ruchu Światło–Życie na Kopiej Górce w Krościenku troje oazowiczów przyjęło krzyż animatorski.

Towarzyszył im diecezjalny moderator ruchu oazowego. – Krzyż animatora nie jest żadnym trofeum ani tym bardziej zwieńczeniem odpowiedzialności za ten Ruch, zwłaszcza charyzmat – wyjaśnia ks. Dariusz Korolik. – Animator, który przyjmuje z rąk moderatora generalnego krzyż, zobowiązuje się do dwóch rzeczy. Po pierwsze, aby w sobie samym pielęgnować i rozwijać charyzmat Ruchu Światło–Życie poprzez osobistą formację. Po drugie, jest wezwany do tego, by czerpiąc z osobistej formacji, zanieść światło i życie wszędzie tam, gdzie zostanie posłany. Krzyż jest więc wezwaniem do tego, by służyć nie tylko wobec konkretnej diakonii czy Ruchu w diecezji, lecz dla całego tego dzieła – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..