W łagowskim domu rekolekcyjnym - od 18 do 25 lipca - trwa Oaza Ministrancka. To czas pogłębiania formacji liturgicznej, wspólnej modlitwy, budowania wspólnoty i oczywiście wypoczynku wśród łagowskich jezior.
Tygodniowe rekolekcje - jak wyjaśnia moderator ks. Jakub Błażyński - mają na celu pomóc uczestnikom odkrywać liturgię, a także pogłębić wiarę Boga:
Oaza Ministrancka - ks. Jakub BłażyńskiJak na oazę przystało nie brakuje czas na modlitwę i formację. - Centrum każdego dnia jest Eucharystia. Ważnym elementem oazy ministranckiej jest "Szkoła ministranta", która dzieli się na część teoretyczną i praktyczną. Każdego dnia odbywają się także spotkania w grupach, które mają nam pomagać odkrywać wiarę w codzienności. Chcemy, żeby posługa ministrantów w parafii przynosiła im radość, ale wiedzieli też, dla Kogo to robią - wyjaśnia Jerzy Kisielewski. - Oczywiście to wakacje, więc nie może zabraknąć wspólnych wyjść na boisko czy nad jezioro - dodaje.
W rekolekcjach bierze udział 20 osób. - Przyjechałem, aby jeszcze bardziej zrozumieć Mszę św. i poznać Pana Jezusa - wyjaśnia Dominik z parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Gorzowie Wlkp. - W czasie rekolekcji dowiadujemy się wielu nowych ciekawych rzeczy, uczymy się poprawnie służyć przy ołtarzu, ale też nie brakuje czasu na sport i rekreacje. Świetne wakacje! - dodaje.