"Bóg, który wysłuchał wołania naszych przodków, oczekuje dziś od nas, byśmy tej wolności nie zmarnowali (...) Dziś Polska potrzebuje ludzi prawych sercem, gotowych służyć, a nie tylko korzystać" - mówił bp Adrian Put w zielonogórskiej konkatedrze. Tu w Narodowe Święto Niepodległości odbyła się Msza św. w intencji ojczyzny.
Najpierw złożenie wiązanek kwiatów pod Pomnikiem 100-lecia Odzyskania Niepodległości na Placu Matejki, a potem Msza św. w intencji Ojczyzny w konkatedrze - tak rozpoczęły się w Zielonej Górze rozpoczęły się obchody Narodowego Święta Niepodległości.
Tego dnia z mieszkańcami miasta modlił się bp Adrian Put, dawny proboszcz konkatedry, który na początku homilii przywołał słowa Psalmu 34: „Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki. Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu i ocala upadłych na duchu”.
- Te wersety brzmią jak streszczenie całych dziejów naszej Ojczyzny. Bo czyż Polska nie jest narodem, który przez wieki wołał o pomoc? Czyż nie jest narodem, który nie raz był złamany, ale nigdy nie pokonany? - mówił kaznodzieja. - Ile to razy w dziejach naszej Ojczyzny towarzyszyło nam przekonanie, że Bóg rzeczywiście nas wysłucha? Słyszał przecież szept modlitwy matek, które żegnały synów idących do powstania. Słyszał modlitwę zesłańców na Sybirze, modlitwę żołnierzy z tyłu placów boju, modlitwę więźniów w obozach i modlitwę dzieci uczących się w ukryciu języka ojczystego. To wołanie - często ciche, czasem rozpaczliwe - Bóg zmienił w wolność. Nie zawsze od razu, nie zawsze tak, jak człowiek by chciał. Ale zawsze w sposób, który prowadził ku ocaleniu - dodał.
Kaznodzieja przypomniał, że zwycięstwo z 1918 roku, którą dziś świętujemy nie przyszło z dnia na dzień. - Było owocem modlitwy, wiary, pracy i cierpienia pokoleń. I dlatego właśnie słowa Psalmu 34 są dziś jak refren naszej pieśni: „Pan wybawia złamanych na duchu” - podkreślił biskup.
Narodowe Święto Niepodległości to nie tylko lekcja historii, ale również wyzwanie. - Bóg, który wysłuchał wołania naszych przodków, oczekuje dziś od nas, byśmy tej wolności nie zmarnowali. Niepodległość nie jest danym raz na zawsze darem - jest zadaniem, które wymaga uczciwości, solidarności i wzajemnego szacunku. Dziś Polska potrzebuje ludzi prawych sercem, gotowych służyć, a nie tylko korzystać - dodał.
Dalsze uroczystości odbyły się przy ratuszu. Było m.in. podniesienie flagi państwowej, hymn państwowy, okolicznościowe wystąpienia, ślubowanie uczniów I klasy Oddziału Przygotowania Wojskowego z IV Liceum Ogólnokształcącego, występ młodzieży w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 3 „Ekonomik” oraz apel pamięci.
Po zakończeniu uroczystości odbył się Piknik Niepodległościowy przy ratuszu.