– Jako jeden z koronnych powodów urzędnicy ONZ podają, że dzieci mają prawo do poznania swoich rodziców, a pozostawione w Oknach Życia są rzekomo tego prawa pozbawione – wyjaśnia Anna Maria Fedurek i kontynuuje: – Jako organizacja, która na terenie kraju otworzyła 50 takich okien, pytamy: jakie ma prawa dziecko, które trafia do śmietnika?

Do tej pory w Oknach Życia na terenie całej Polski pozostawiono 44 niemowlęta. W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej są dwa takie okna. Jedno w Zielonej Górze, a drugie w Gorzowie Wlkp. W Winnym Grodzie nie pozostawiono dotąd dziecka, a w Gorzowie do Okna Życia trafiła już trójka dzieci. – Dla nas wartość życia jest ponad wszystko, a okno temu służy. Oczywiście jesteśmy świadomi, że to nie jest idealna forma pomocy, ale na pewno lepsza niż drastyczne sytuacje, o których dowiadujemy się z mediów.

Okno Życia to miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia.