Na kort pierwszy raz wyszła, mając osiem lat. Była świetnie grającą juniorką. Dziś s. Małgorzata Malska ze wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża nadal gra w tenisa.
W dzieciństwie byłam niełatwa do ujarzmienia, więc aby choć przez chwilę mieć ze mną spokój, rodzice zapisali mnie na Letnią Szkołę Tenisa prowadzoną przez Szczeciński Klub Tenisowy – mówi mieszkająca w Głogowie s. Małgorzata. – Na zakończenie tej szkółki zorganizowano turniej… To była pierwsza moja wygrana na korcie – dodaje.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.