Nie daj Boże nikomu

Rodzice przekazali im, żeby byli dobrzy, szanowali ludzi i kochali Boga. Do dzisiaj żyją tymi zasadami, ale nie zawsze otrzymywali to samo od innych.

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 07/2017

dodane 16.02.2017 00:00
0

Maria i Józef Mydłowscy z Budziechowa koło Lubska. Oboje mają swoje korzenie koło Monasterzysk, które leżą na terenie dzisiejszej Ukrainy. Pan Józef urodził się w Słobódce Górnej w 1931 roku. Natomiast kilka kilometrów dalej, w Oleszy, w 1936 roku na świat przyszła pani Maria z domu Krzesaj. – Mieszkaliśmy blisko siebie, ale poznaliśmy się dopiero tutaj – wyjaśniają małżonkowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..