Wrocławski krawiec zamknął zakład i z przyjacielem pieszo pokonał trasę do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Wszystko jest możliwe.
Naszych rozmówców łączy jedno. Należą do Bractwa Jakubowego. Zanim zdecydowali się udać na Camino, wszyscy pielgrzymowali do Jakubowa. I tam to się zaczęło. – To mój mąż zaczął sympatyzować ze św. Jakubem. Dwa razy doszedł do Santiago de Compostela – drogą starofrancuską i portugalską.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.