Próba ognia

Pani Eryka od 54 lat mieszka w sąsiedztwie gorzowskiej katedry. W sobotę 1 lipca późnym popołudniem przechodziła obok świątyni i spojrzała na wieżę. Lubi patrzeć, jak wysoka budowla dumnie wzbija się w niebo. Godzinę później, gdy kobieta siedziała w wygodnym fotelu w swoim mieszkaniu, zadzwonił telefon. – Babciu, katedra się pali! – krzyczał do słuchawki wnuk pani Eryki.

Kobieta z telefonem w dłoni podbiegła do okna. – Patrzę i widzę, że katedra rzeczywiście stoi w ogniu. Kłęby dymu unosiły się z wieży. Wiedziałam, że w tym czasie trwa Msza św. Po jakiejś chwili zobaczyłam przez okno, że ludzie spokojnie wychodzą z katedry. Z niedowierzaniem i z trwogą obserwowałam, co się dzieje – wspomina Eryka Madejek, pracująca w biurze parafii pw. Wniebowzięcia NMP.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..