W Tygodniu Miłosierdzia odwiedzamy Dom Pomocy Społecznej dla niepełnosprawnych intelektualnie dziewcząt i kobiet prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Felicjanek. Jak wygląda tu sytuacja w czasie pandemii koronawirusa?
Obecnie w Domu Pomocy Społecznej w Szarczu przebywają 52 mieszkanki, w wieku od 11 do 71 lat. Posługuje im 11 sióstr, które są opiekunkami, terapeutkami i pracownikami administracyjnymi. Na różnych stanowiskach wspomaga ich 37 pracowników świeckich. Jak wygląda sytuacja w czasie pandemii koronawirusa?
– Dziękujemy Bogu, sytuacja w naszym DPS jest w miarę stabilna, nie ma zachorowań, kwarantanny, a pracownicy zgłaszają się do pracy zgodnie z ustalonym harmonogramem. Od ponad miesiąca panują wzmożone środki ostrożności: brak możliwości wyjazdów i odwiedzin mieszkanek, regularne mierzenie temperatury również u pracowników, a także stosowanie środków ochrony osobistej ze szczególnym uwzględnieniem dezynfekcji – wyjaśnia s. Agnieszka Pustelak, dyrektor DPS w Szarczu
– Zdając sobie sprawę, że środki ostrożności są bardzo ważne, stosujemy się bezwzględnie do zaleceń i wskazówek pomagających zachować bezpieczeństwo. Jednak wzrok mieszkanek, sióstr, pracowników skierowany jest w stronę Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej i świętych patronów. To Oni mogą uprosić wszelkie łaski i cud u Miłosiernego Pana – dodaje.