Konkurs ogłoszono z okazji 10-lecia wpisania żagańskiego zespołu klasztornego kanoników regularnych reguły św. Augustyna na listę Pomników Historii. Organizatorami konkursu byli lubuski wojewódzki konserwator zabytków, burmistrz Żagania i oraz parafia pw. Wniebowzięcia NMP, której siedzibą jest żagański zabytek.

Konkursowa komisja pierwszą nagrodę przyznała Kasi Lazar z Mińska na Białorusi. - Studiuję kulturoznawstwo w Katowicach, ale przyjeżdżam do Żagania na weekendy. Byłam tu też latem i robiłam zdjęcia, rysowałam i malowałam - mówi laureatka. Do Żagania przyjeżdża ze względu na mamę, która zdobyła II nagrodę. Karina Kharaneka pracowała w Mińsku, skąd pochodzi, w Akademii Sztuk Pięknych. Od pół roku mieszka w Żaganiu i stara się o stały pobyt w Polsce. - Pracuję tu przy konserwacji klasztoru, fotografuję i rysuję. Na tym zdjęciu jest kawałek mojego serca i mojej duszy. To taki maleńki kawałeczek. Ale kiedyś może zrobię wystawę zdjęć i prac - mówi. - Bardzo przyjemnie być w atmosferze takich ludzi i tego miasta. Przyjemnie tu żyć i pracować - powiedziała przy odbieraniu nagrody. Obie panie nawiązują do sytuacji na Białorusi. - Teraz są tam problemy. Jesteśmy wdzięczne Polakom za przyjęcie i współpracę i to, co robią dla nas - mówią laureatki. Trzecią nagrodę otrzymał natomiast Wiesław Chłopek, regionalista. - Jestem mieszkańcem Żagania i interesuję się historią, dlatego postanowiłem wziąć udział w konkursie - mówi, z zamiłowania heraldyk, w swych publikacjach przybliża m.in. dzieje herbów związanych z żagańskim klasztorem.

Rozstrzygnięcie konkursu było też okazją do podsumowań związanych z 10-leciem wpisania żagańskiej perły na listę Pomników Historii. - Dzięki Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego możemy realizować wielki remont w naszym opactwie - mówi ks. Władysław Tasior, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Żaganiu. - Myślę, że do czerwca przyszłego roku uda się zakończyć wszystkie prace. Może nawet trochę wcześniej - dodaje.