Nowy numer 17/2024 Archiwum

Żukowice. Kolejny etap programu dla bezdomnych

Są w kryzysie i potrzebują pomocy. Ale wkrótce sami będą mogli pomagać innym. Po to właśnie nauczą się… gotować. Taki jest cel projektu diecezjalnej Caritas.

Projekt „Żukowice pomagają” jest realizowany w Schronisku Aktywizującym dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Faustyny w podgłogowskich Żukowicach.

Od tego roku prowadzi je Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Placówka otrzymała w październiku 74 tys. euro dotacji z programu Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy, który z kolei finansowany jest z funduszy norweskich EOG.

- Jesteśmy jedną z 30 organizacji w Polsce, które otrzymały stąd dotację - mówi ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor diecezjalnej Caritas. - Pozwala to nam wychodzić do osób bezdomnych bardzo profesjonalnie poprzez stałą opiekę terapeuty, pracownika socjalnego, radcy prawnego czy doradcy zawodowego, ponieważ te obszary życia przysparzają naszym podopiecznym najwięcej problemów. W marcu zatrudnimy też coacha kuchennego i nauczymy panów przygotowywać domowe posiłki. A potem chcemy wyjść do społeczeństwa. Przygotowane przez panów ciepłe obiady będą dowożone do samotnych seniorów, osób niepełnosprawnych i ubogich z rejonu głogowskiego. Będziemy przy tym współpracować z Ośrodkami Pomocy Społecznej i Parafialnymi Zespołami Caritas. To nasz pomysł na integrację ze społeczeństwem osób wykluczonych społecznie czyli bezdomnych i milowy krok w stronę ich prawdziwej mentalnej aktywizacji zawodowej - dodaje. Jak wyjaśnia Sylwia Grzyb, rzecznik diecezjalnej Caritas, w ramach projektu posiłki dostarczane będą 30 potrzebującym osobom przez 40 dni.

- W tej chwili w schronisku jest 18 osób z województw lubuskiego i dolnośląskiego - mówi Tomasz Matuszczak, kierownik schroniska i koordynator projektu. Schronisko nie jest po prostu przytuliskiem. Choć dach nad głową mogą tu znaleźć osoby wymagające długotrwałej opieki, to placówka ma charakter aktywizujący. To znaczy, że pobyt mieszkańca określony jest na trzy lata. W tym czasie potrzeba podjąć próby wyjścia z kryzysu bezdomności. Jak tłumaczy kierownik, wstępem jest rozmowa, podczas której wyjaśniane są przyczyny bezdomności, potem należy załatwić podstawowe formalności takie jak wyrobienie dowodu osobistego, załatwianie ubezpieczenia, rejestracja w urzędzie pracy. Kolejnym etapem jest natomiast skierowanie do odpowiednich lekarzy, a następnie na terapię, najczęściej alkoholową.

« 1 2 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy